red alert

agnieszka korytkowska

jesteśmy nieproszonymi gośćmi

jesteśmy nieadekwatni

jesteśmy intruzami

jesteśmy barbarzyńcami

jesteśmy ignorantami

jesteśmy nieukami

jesteśmy nieuważni

jesteśmy głusi

jesteśmy ślepi

nie umiemy czytać ukrytych znaczeń

niszczymy to, czego nie rozumiemy

jesteśmy wiecznymi kolonialistami

wymieramy świat

wyrządzamy nieodwracalne szkody

okradamy naturę

nie mamy sumienia

nie mamy empatii

nie jesteśmy ciekawi

jest nas za dużo

jesteśmy puści

nasze wewnętrzne kompasy nie nawigują

nie żyjemy w symbiozie

nie pasujemy

nie ma przed nami żadnych perspektyw

nie zasługujemy na ten świat jako gatunek

świat żyłby lepiej bez nas

jesteśmy zbędni

jesteśmy gatunkiem źle rozwiniętym

antropocen jest pomyłką z natury

pocztówki z umierającego świata

Gdy ruszyłam w tę podróż planeta była czysta, ludzie przyjaźni i pomocni, zwierzęta nie znały człowieka, więc się go nie bały. Wyszłam z domu w wieczorowej sukni, gdy przyjęcie trwało w najlepsze. Do ogrodu wywołały mnie cykady, gekony, nocne ćmy i przyjemna bryza od spokojnego morza.
I choć to wszystko oddalone było od mojego domu o setki, tysiące kilometrów, wyszłam na długi spacer. I tak idę już kilkanaście lat.

PS. Wysyłam Ci pocztówki z umierającego świata. Mam nadzieję, że kiedy wrócę będziesz jeszcze żył, że będziesz miał wodę, mały skrawek zieleni z tego, który teraz ciągnie się za naszym domem aż po horyzont i że znajdziesz schronienie przed upałem, który nie zdąży wypalić Ci skóry.

Nie zdążyłam dotrzeć daleko, a już po drodze minęłam puste od ryb stawy, pełne bakterii e-coli. Szłam brzegami rzek oblepionych styropianem, betonem, plastikiem. W miejscu strumieni, w które kiedyś tak lubiliśmy się wsłuchiwać nad ranem, sączą się kwasy, benzyna i ropa. W dachy pokryte azbestem wżera się ciepły dwutlenek węgla. Na brzegach mórz rdzewieją kontenery, w zaroślach pływają „białe ryby”, na polach leży przemysłowy obornik. Mijam truchła zwierząt, gnijące trzewia z rzeźni, ludzkie odchody, często duszę się od toksycznego dymu i nadmiaru azotu w atmosferze.

PS. Nie widzę pszczół, nigdzie nie ma już pszczół. Rodzajowi ludzkiemu zostały już tylko cztery lata.

Na początku tej podróży to natura dyktowała mi kierunek. Dziś chodzę już tylko drogami wytyczonymi przez człowieka, takiego jak ja lub ty. Coraz trudniej znaleźć jest mi miejsce do nikogo nieprzynależne. Nie mijam już rzek płynących swoim nurtem. Na każdej są tamy, prawie każdej zmieniono bieg. Wielu z nich zresztą już nie ma, nie wytrzymały tej nienaturalnej korekty. Nabrzeża oceanów są martwe, pola obumarłe. Połowa słodkiej wody wsiąka w ścieki, marnowana przez człowieka, takiego jak ja lub ty, tylko gdzieś kawałek dalej.

PS. Czasami wieczorami słyszę szum w koronach umierających drzew. Wśród nich pohukują sowy i głuszce, kto wie, być może dziś już ostatni raz.

Świat umiera, mój Drogi. To jest pewne, namacalne. Marzę, żeby ten proces dało się zatrzymać, ale w tym celu człowiek jako gatunek musiałby się skończyć. Jesteśmy tak nieadekwatni dla natury, jak moja sukienka, której nie zdążyłam zdjąć przed wyjściem z domu. Idę w niej, skazana na porażkę, jak nieproszony gość. Jak człowiek.

PS. Jeśli zdążę wrócić na czas, zdam Ci naoczne świadectwo. Teraz wysyłam kolejną kartkę.

Projekt rozpoczęty w 2023 roku. Będzie kontynuowany do końca mojego świata lub końca pewnego uniwersum.

Projekt rozwija się na Instagramie, fb.

Opracowanie muzyczne – Paweł Betley

Add Your Heading Text Here

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Facilisis magna etiam tempor orci. Diam quis enim lobortis scelerisque fermentum dui faucibus in ornare. Tellus rutrum tellus pellentesque eu tincidunt tortor. Adipiscing elit ut aliquam purus sit. Porttitor lacus luctus accumsan tortor posuere. Euismod nisi porta lorem mollis aliquam ut porttitor. Lacus laoreet non curabitur gravida arcu. Volutpat blandit aliquam etiam erat velit scelerisque in dictum. Laoreet sit amet cursus sit amet dictum. Arcu vitae elementum curabitur vitae nunc sed. Habitant morbi tristique senectus et netus et. Ut morbi tincidunt augue interdum velit euismod in. Ultrices eros in cursus turpis massa tincidunt dui ut ornare. Leo vel fringilla est ullamcorper eget nulla facilisi. Id eu nisl nunc mi ipsum faucibus vitae aliquet nec. Fermentum dui faucibus in ornare quam. Consectetur purus ut faucibus pulvinar. Tortor posuere ac ut consequat semper viverra nam libero. Tortor consequat id porta nibh venenatis cras sed.

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Facilisis magna etiam tempor orci. Diam quis enim lobortis scelerisque fermentum dui faucibus in ornare. Tellus rutrum tellus pellentesque eu tincidunt tortor. Adipiscing elit ut aliquam purus sit. Porttitor lacus luctus accumsan tortor posuere. Euismod nisi porta lorem mollis aliquam ut porttitor. Lacus laoreet non curabitur gravida arcu. Volutpat blandit aliquam etiam erat velit scelerisque in dictum. Laoreet sit amet cursus sit amet dictum. Arcu vitae elementum curabitur vitae nunc sed. Habitant morbi tristique senectus et netus et. Ut morbi tincidunt augue interdum velit euismod in. Ultrices eros in cursus turpis massa tincidunt dui ut ornare. Leo vel fringilla est ullamcorper eget nulla facilisi. Id eu nisl nunc mi ipsum faucibus vitae aliquet nec. Fermentum dui faucibus in ornare quam. Consectetur purus ut faucibus pulvinar. Tortor posuere ac ut consequat semper viverra nam libero. Tortor consequat id porta nibh venenatis cras sed.